piątek, 15 listopada 2013

one and half


Ona coś ukrywa, trochę jak ja. Tylko co?....

Przez następne 20 minut rozglądam się po klasie i szukam kogoś ciekawego, dziwnego, podejrzanego. Nie było nikogo oprócz dwóch blondynek z placu, chłopaka z Estonii jak się okazało, kilku Tajlandczyków, kilku Afrykańczyków i pana ładny tyłeczek który siedział z blondynką od uśmiechu. Trzeba powiedzieć,że dawno nie widziałam takiego tyłka, tak Hiszpanie są ładni ale chamscy, Anglicy mają fajny akcent i uśmiechy ale ich tyłki są płaskie jak Angielki, a Polacy.. cóż może i zdarzają się ładni, fajni, z okrągłą pupą ale oni tylko o jednym a ja chce czegoś więcej niż seksu bo tego mam narazie dosyć. Tak mam 16 lat i nie jestem dziewicą- problem? To i tak nienormalne w Londynie czy Barcelonie gdzie średni wiek utraty dziewictwa- i w tym też części godności -wynosi 12 lat. Ale tyłek tyłkiem, ciekawe jaki ma charakter. Bo jeżeli okaże się totalnym dupkiem to dobrze nie będzie. Pozostałą godzinę spędziłam robiąc jakieś wycinanki i rozmawiając z Alisą. Trzeba powiedzieć, że nie spodziewałam się tak szybko nawiązać kontakt. Trzeba uważać żeby za dużo nie mówić, nie ufać za szybko i tym podobne. Nie wiadomo kto jest kim, a w śród nas są też nadludzie.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz